Nazwa tego XIX-wiecznego, piemonckiego deseru “bonet” po włosku oznacza „czapkę”. Skąd takie skojarzenie? Jedna z historycznych wersji wskazuje na to, że ciasto faktycznie wyglądem przypominało nakrycie głowy i tak skojarzyło się jego twórcom. Inna z kolei twierdzi, że deser ten stanowił „nakrycie” standardowego, piemonckiego obiadu i zwieńczenie posiłku. Nic dziwnego, że był swego czasu bardzo popularny. Dobrze komponuje się nawet z najcięższymi potrawami, urzekając delikatnością i aksamitnym smakiem.
Co ciekawe, deser ten nie zawiera mąki. Jego bazą są mielone ciasteczka migdałowe (np. Pan Dulce), żółtka oraz rum. Obecnie bonet serwowane jest w najelegantszych włoskich lokalach, jako typowy deser, który je się małą łyżeczką. Czasami podawany jest w blokach, które następnie krojone są na mniejsze kawałki.
Składniki
– 150 g amaretti np. Pan Dulce
– 700 ml mleka
– 10 zoltek
– 175 g cukru
– 60 g kakao
– 0,5 szklanki rumu
Sposób przygotowania
1. Rozgrzac piekarnik do 180 stopni
2. Zoltka utrzec z cukrem do postaci kremowej
3. Zmielic amaretti i dodac do niego kakao
4. Przygotowac karmel z roztopionego cukru i odrobiny wody
5. Do kremu dodac rum, zmiksowane ciasteczka i kakao. Dolac mleko i dokladnie wymieszac
6. Wlac karmel do formy, a nastepnie kiedy zastygnie dodac mase ciasta
7. Wstawic forme do wiekszego naczynia, wypelnionego wrzatkiem do wysokosci 2/3 formy z ciastem
8. Piec 45 minut
Smacznego!